Budowla powstanie na placu Berka Joselewicza w Przemyślu. Prace przy
niej trwają od listopada ub. roku. Tuż pod powierzchnią ziemi
natrafiono na pozostałości kamienic żydowskich zniszczonych w czasie
II wojny światowej. Są to głównie fundamenty i piwnice. Jest bardzo
prawdopodobne, że nie wszystkie zostaną rozebrane, lecz wkomponowane
w bryłę nowo powstającego gmachu muzeum. W przyszłości powstanie w
nim stała ekspozycja poświęcona bogatym dziejom diaspory żydowskiej.
Dwa tygodnie temu okazało się, że budowa nowej siedziby dla Muzeum
Narodowego Ziemi Przemyskiej opóźni się. Zgodnie z planem powinna
zostać zakończona w połowie 2007 roku. Powodem przewidywanych
perturbacji jest zupełnie niespodziewane odkrycie. Otóż na placu
budowy znajduje się cmentarz z XII lub XIII wieku. W głębokich
pokładach ziemi archeolodzy znaleźli dobrze zachowane szkielety
mężczyzn, kobiet i dzieci. Będą poddane analizie antropologicznej.
Na razie zlokalizowano 41 miejsc pochówku.
Dotychczas wydobyto 14 szkieletów. Kolejne są w trakcie odkrywania.
Archeolodzy mają nadzieję, że do końca maja br. uporają się z
pracami. Nie wiadomo jednak, czy w ich trakcie nie natrafią na
kolejne zaskakujące pozostałości z przeszłości.
Szacowana na około 30 milionów złotych budowa gmachu dla muzeum
finansowana jest przez Urząd Marszałkowski w Rzeszowie i Unię
Europejską. Dotychczasowa siedziba MNZP przy placu Czackiego,
zgodnie z decyzją Komisji Majątkowej, będzie zwrócona prawnemu
właścicielowi. Jest nią Kuria Greckokatolicka w Przemyślu.