Budowa Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej

- Tylko 400 tys. złotych zarząd województwa podkarpackiego przeznaczy w tym roku na budowę MZNP. To mało, przy kosztach inwestycji szacowanych na 20 mln złotych.

- To rzeczywiście niewiele. Jednak, na szczęście, inwestycja nie została przekreślona. Te pieniądze umożliwią starania o dodatkowe fundusze z Ministerstwa Kultury i Unii Europejskiej.

- Dotychczasową siedzibę MNZP ma opuścić w połowie 2005 r. Czasu jest zatem niewiele. Rezerwowym rozwiązaniem ma być zmagazynowanie zbiorów w remontowanych właśnie kamienicach w Przemyślu.

- W przeciągu miesiąca zakończy się remont budynków w Rynku i na ul. Serbańskiej. Jednak będą one oddziałami muzeum, gdzie zostanie ulokowana wystawa Historia Miasta Przemyśla oraz znajdzie się część pomieszczeń biurowych. W dwóch kamienicach na ul. Śnigurskiego zostanie tymczasowo zmagazynowana część zbiorów i wygospodarowane pomieszczenia dla administracji.

- Taka przeprowadzka może zaszkodzić zbiorom...

- Tak. Szczególnie wrażliwe na zmiany środowiska są ikony. Poza tym to czasochłonne zajęcie. Pewnie będą do niego zaangażowani pracownicy muzealni, co uniemożliwi im merytoryczną pracę.

- Są obawy, że wobec braku odpowiednich magazynów, część zbiorów może zostać wywieziona do muzeów w innych miastach.

- W ogóle nie dopuszczam takiej myśli.




		Wiadomości

		2004-01-06 Lepiej mało niż wcale Rozmowa z MARIUSZEM OLBROMSKIM, dyrektorem Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej - Tylko 400 tys. złotych zarząd województwa podkarpackiego przeznaczy w tym roku na budowę MZNP. To mało, przy kosztach inwestycji szacowanych na 20 mln złotych. - To rzeczywiście niewiele. Jednak, na szczęście, inwestycja nie została przekreślona. Te pieniądze umożliwią starania o dodatkowe fundusze z Ministerstwa Kultury i Unii Europejskiej. - Dotychczasową siedzibę MNZP ma opuścić w połowie 2005 r. Czasu jest zatem niewiele. Rezerwowym rozwiązaniem ma być zmagazynowanie zbiorów w remontowanych właśnie kamienicach w Przemyślu. - W przeciągu miesiąca zakończy się remont budynków w Rynku i na ul. Serbańskiej. Jednak będą one oddziałami muzeum, gdzie zostanie ulokowana wystawa Historia Miasta Przemyśla oraz znajdzie się część pomieszczeń biurowych. W dwóch kamienicach na ul. Śnigurskiego zostanie tymczasowo zmagazynowana część zbiorów i wygospodarowane pomieszczenia dla administracji. - Taka przeprowadzka może zaszkodzić zbiorom... - Tak. Szczególnie wrażliwe na zmiany środowiska są ikony. Poza tym to czasochłonne zajęcie. Pewnie będą do niego zaangażowani pracownicy muzealni, co uniemożliwi im merytoryczną pracę. - Są obawy, że wobec braku odpowiednich magazynów, część zbiorów może zostać wywieziona do muzeów w innych miastach. - W ogóle nie dopuszczam takiej myśli. Źródło: Nowiny powrót...